Dopiero co rozpoczynaliśmy sezon meczem ze Stalą Gorzyce, a tutaj już przychodzi nam kończyć rozgrywki i na około 2 miesiące odpocząć od ligowych spotkań z udziałem krośnieńskich Karpat.
Na całosezonowe podsumowanie przyjdzie jeszcze czas, więc ostatni raz w sezonie 2018/19 skupmy się tylko i wyłącznie na zbliżającym się meczu.
Naszym ostatnim rywalem będzie drużyna Korony Rzeszów. Na temat poczynań tego klubu moglibyśmy przygotować bardzo rozległy felieton, ale na to też przyjdzie czas.
Korona kończyła rundę jesienną z zaledwie 6 punktami na swoim koncie i ich szanse na utrzymanie w lidze mogły graniczyć z cudem. Jak się okazało, to wcale nie cud, a dobra organizacja pracy, kilka wzmocnień personalnych i spokój w głowach zawodników i sztabu, za który odpowiedzialny był zarząd Korony.
Od początku rundy wiosennej Korona wygrała 11 spotkań, zremisowała jedno i przegrała zaledwie 4 potyczki! Jest to imponujący wynik, który pokazuje jak piłka nożna jest nieprzewidywalnym sportem.
W pierwszym spotkaniu Karpat z drużyną z Rzeszowa, biało-niebiescy odnieśli przekonywujące zwycięstwo, pokonując całkiem inną Koronę niż teraz, aż 4:1.
Krośnianie natomiast w rundzie wiosennej spuści trochę z tonu, dobra końcówka jesiennych gier nie została przełożona na grę na wiosnę, mimo, że sparingi w wykonaniu biało-niebieskich były bardzo obiecujące i mogły dawać wiele nadziei. Ostatecznie w dotychczasowych meczach Karpaciarze uzbierali 16 punktów co jest dużo słabszym wynikiem od tego jesiennego.
Jak potoczy się sobotni pojedynek? Mamy nadzieję, że korzystnie dla krośnian, którzy przy okazji będą mieli okazję do pożegnania się z kibicami i podziękować za mijający sezon.
Początek meczu zaplanowany został na godzinę 17:00. Już teraz zapraszamy wszystkich sympatyków piłki nożnej na to spotkania, spędźmy sobotnie popołudnie razem w Sercu Miasta Szkła i zakończmy sezon w dobrych humorach!
#RazemTworzymyWielkieKarpaty